video na maila

2820118732213700x100.gif

piątek, 30 listopada 2012

Nauczanie języka on-line




System kształcenia zmienia się z dnia na dzień. Forma kształcenia jaką jest e-learning,  powszechnie znana i praktykowana na zachodzie, w Polsce wciąż jest postrzegana stereotypowo. W wyobrażeniu ludzi jest wciąż trudnością, częściej wyzwaniem; niż powszechnie przyjętym standardem.
To nie jest opowieść o czymś nierealnym. Owszem, ma praktycznie same zalety, ale zawdzięczamy to ludziom, którzy dostrzegli, jak różne mamy możliwości edukacyjne. Nie wszystkich stać na studia na jednym z najlepszych amerykańskich uniwersytetów. Inni studiują, ale nie chodzą na wykłady i konsekwentnie wykorzystują metodę zwaną w żargonie studenckim „zakuj, zdaj i zapomnij”. Czy jest jeszcze coś, dzięki czemu nauka może znowu stać się pasjonującym doświadczeniem i coś, co sprawi, że nie trzeba będzie na nią wydać mnóstwa pieniędzy? Oczywiście, że tak – jest to właśnie e-learning.
Kursy są prowadzone w trybie cotygodniowym i skrupulatnie oceniane, z wyznaczonym terminem zakończenia, motywują studentów do solidnej pracy w ściśle określonym czasie. Na koniec kursu każdy ze studentów/ uczniów otrzymuje certyfikat, który może sobie później wpisać w CV.
Nauczyciel nie sprawdza pracy każdego pojedynczego studenta, jednak ma wgląd do wszystkiego, co do tej pory osiągnął. Dosłownie, widzi jego każde kliknięcie myszką. W ten sposób – dużo lepiej niż tradycyjnie – może zaobserwować, co sprawia studentom największą trudność oraz gdzie najczęściej popełniają błędy.
Kursy są dla wszystkich, bez względu na wiek czy dotychczasową edukację.
Samodzielność, skrupulatność i doskonała samoorganizacja są kluczem do sukcesu.

poniedziałek, 19 listopada 2012

Straßenmusiker "Guaia Guaia": Nobelpenner mit Plattenvertrag

Zwei Jahre lang tourten "Guaia Guaia" mit Fahrrädern durch Deutschland, gaben spontane Konzerte in Fußgängerzonen und auf Bürgersteigen. Mittlerweile haben sie einen Plattenvertrag - ein "Deal mit dem Teufel", wie sie selber sagen.
http://spon.de/vflpM

sobota, 17 listopada 2012

O nauce języka raz jeszcze

3 najważniejsze zasady jak uczyć się języków obcych

Posted by
/ Leave a comment
Ile filozofii i magicznych metod już słyszałeś w poszukiwaniach jak uczyć się języków skutecznie? Nauka przez sen? Przerzucanie fiszek ze słówkami? Kurs w najdroższej szkole w mieście?
Czy nie jest często tak, że dorabiamy te filozofie tylko dlatego, że mamy problemy z naturalną motywacją? Kiedy jej brakuje zaczynamy szukać półśrodków, magicznych pigułek, które wykonają pracę za nas. Nie jest inaczej w całej branży językowej, która mimo coraz to nowych książek i multimediów, nadal grzeszy brakiem skuteczności.
Opanowanie języka to praktyczna umiejętność.
Podobnie jak prowadzenie samochodu, granie na pianinie, czy tworzenie grafiki. Wszystkich tych rzeczy uczymy się poprzez praktykowanie. To, jaki sposób wybierzemy, aby sobie tę praktykę ułatwić, może być ważne. Zwłaszcza pod kątem dopasowania metody pod własny styl.
Priorytetem jest jednak rzecz o wiele ważniejsza – kilka prostych i ogólnych zasad.  Umiejętne zastosowanie tych 3 uniwersalnych zasad zapewnia nie tylko efektywność, ale też motywację.

Jak uczyć się języków z zasadami

  • Jakie to zasady?
  • Ile pieniędzy musisz zapłacić, aby je poznać?
  • Jak możesz dostać się do wybranej grupy szczęśliwców, którzy je znają?
  • Jak bardzo te zasady są skomplikowane?
“Super sekretne” metody, które zaraz dostaniesz wynikają z 10 lat doświadczeń, wielogodzinnych rozmów z najlepszymi poliglotami na świecie, setek godzin analizy i syntezy wielu różnych podejść i metod oraz pięciu lat pracy z ludźmi w każdym wieku i wielu narodowości.
A co by było, gdyby okazało się, że metody te są darmowe,
proste i dostępne absolutnie dla każdego?
Zobacz sam. I nawet jeśli powiedziałbyś, że już je znałeś, to zapytaj siebie czy się z nimi naprawdę utożsamiłeś? Czy faktycznie je przetrenowałeś? Czy są częścią Twojego doświadczenia?
Trzy zasady, które konsekwentnie stosuję,
aby nauczyć się każdego języka efektywnie i przyjemnie to:
1. systematyczność
2. różnorodność
3. balans
To tyle. Tylko trzy zasady. Mało tego, dotyczą nie tylko języków, ale wszystkich praktycznych umiejętności (bieganie, granie na perkusji, itp). Co dokładnie oznaczają?

1. Systematyczność

“Repetitio mater studiorum est” to stara łacińska sentencja, mówiąca nam o tym, że powtarzanie (regularność czynności, systematyczność) jak uczyć się języków i robić to systematyczniejest najlepszą matką skutecznej nauki.
Jednocześnie warto, aby Twój trening nie przytłaczał. Dlatego najlepsze co możesz zrobić, to ustalać sobie częste, ale krótkie dawki. Systematyczność wykorzystuje bowiem kilka praw, którymi rządzi się nasz umysł.
Między innymi efekt początku i końca, polegający na tym, że najlepiej pamiętasz rzeczy z którymi spotykasz się na początku i na końcu każdej sesji. Uczyń więc jak najwięcej początków i końców swojej nauki, zamiast przytłaczać się i zamęczać umysł i ciało, które potrzebują świeżości.
Jak to zorganizować w praktyce?
Ustal, że uczysz się np. 20 minut dziennie, codziennie, albo 2 x 10 minut dziennie, codziennie.
Takie rozwiązanie ma dwa fundamenty. Po pierwsze nie ważne jak bardzo jesteś zajęty, zawsze znajdziesz 20 minut w ciągu dnia. Po drugie bierzesz sobie małe dawki, a przez to dokładasz cały czas małe cegiełki do budowania swojej umiejętności, nie męcząc się przy tym.. Paradoksalnie nauka małymi partiami jest szybsza i wcale nie trwa wiele lat. Dzieje się tak dlatego, że małe dawki są jakościowe, czyli ważne i łatwiejsze do zapamiętania.
Korzyści z systematyczności to m.in. zadowolenie z siebie i z całego dnia, efekt wzrastającej codziennie motywacji oraz fakt, że każde 10 minut spędzone na osiąganiu celu powoduje, że kolejne 10 minut staje się jeszcze łatwiejsze.

2. Różnorodność

Skuteczna nauka języków ma dwóch wielkich wrogów. Są to: nadmierny stres oraz nuda.
Stres możesz wyeliminować poprzez wyraźne oddzielenie swojej nienaruszalnej wartości jako człowieka od aktualnego poziomu umiejętności. Ponadto uświadom sobie czym jest tak naprawdę język – nie jest zdawaniem testów, zdobywaniem certyfikatów, ani udowadnianiem naszej inteligencji. Język jest środkiem komunikacji międzyludzkiej. Skupiając się na tym aspekcie, kultywujesz zdrowe podejście.
Nudę z kolei usuwasz stosując drugą bazową zasadę – różnorodność. Różnorodność dotyczy form i metod nauki.
W przypadku języka najskuteczniejszy będziesz, gdy zaczniesz zamiennie praktykować wszystkie cztery aktywność językowe:
  • słuchanie
  • czytanie
  • mówienie
  • pisanie
jak uczyć się języków wykorzystując różnorodnośćPierwsze dwie formy to tzw. input (wejście), a więc coś co dostajemy z zewnątrz. Nasza rola polega wówczas na przyjmowaniu informacji. Jest to ważna część, bo aby móc tworzyć język, musimy najpierw mieć odpowiednie zasoby. Nie możemy wypowiedzieć dźwięku, którego wcześniej nie usłyszeliśmy, dlatego słuchanie jest tak ważne. Nie możemy również poznać poprawnej pisowni bez praktyki czytania tekstów w obcym języku.
Input to jednak za mało, aby używać języka aktywnie. Dlatego kolejne dwie formy – mówienie i pisanie – to tzw. output (wyjście). W tym przypadku, to my jesteśmy aktywnymi twórcami języka. Im szybciej zaczniemy być aktywni, tym szybciej przyjdą efekty.
Skuteczna praktyka językowa, oparta na zasadzie różnorodności (którą stosują znani poligloci m.in. Steve Kaufmann z Kanady czy Luca Lampariello z Włoch), będzie więc wyglądała tak, że np. codziennie poświęcasz się innej aktywności. Jednego dnia czytasz ciekawy tekst. Drugiego oglądasz video z napisami. Trzeciego piszesz tekst na interesujący Cię temat. Czwartego dnia spotykasz się ze swoim coachem językowym i skupiasz się na mówieniu jak najwięcej, po czym przyjmujesz feedback odnośnie zarówno swojego mówienia jak i pisania.
Po tak zorganizowanej praktyce, efekty pojawiają się naprawdę szybko. Stosuję tę zasadę ze wszystkimi z moich uczniów. W ten sposób np. po dwóch miesiącach praktyki Francuz Oscar, zaczął komunikować się po polsku, który przecież uchodzi za naprawdę trudny język. Nie nauczyłem się za niego, ale wskazałem na czym najlepiej się skupić, żeby nauka była efektywna. I to właśnie różnorodność przyniosła oczekiwany efekt szybciej. Uwielbiam tę pracę, a najbardziej w momentach obserwacji postępu uczących się osób.
Zastanawiasz się jak Oscar uczy się języków?
Po pierwsze osłuchuje się on z językiem w najbardziej naturalny sposób. Po drugie pisze dwa teksty w tygodniu na interesujące go tematy. Na bazie tych tekstów dostaje feedback. Każde ostatnie 20 minut coachingu mówimy tylko po polsku, żeby zacząć używać zdobyte wyrażenia w praktyce. Dodatkowo analizujemy fonetycznie, słownikowo i gramatycznie bardzo użyteczne dialogi, pełne codziennych, potocznych wyrażeń. Ucząc się w ten sposób, efekty przychodzą znacznie szybciej.

Polecana Usługa – Coaching Językowy

Coaching językowy to połączenie indywidualnego treningu językowego z coachingiem. Nie tylko pracujesz nad wymową, gramatyką, słownictwem, lecz także poprawiasz motywację, zmieniasz przekonania i dopasowujesz metody nauki do siebie.

3. Balans

Tak jak rolę nauczyciela językowego można sprowadzić do roli trenera sportowego, tak naukę języka można określić jako dyscyplinę sportową.
Są jednak dwa różne sposoby uprawiania sportu.
Jeden z nich to workout. Jest to świadomy trening, ukierunkowany na osiągnięcie jakiegoś celu. Np. zbudowanie mięśni ramion na siłowni.
Drugi z nich to rekreacja, a więc taka aktywność, która jest przede wszystkim przyjemna i względnie bezwysiłkowa. Np. pogranie w piłkę, długi spacer czy lekki jogging. Podobnie w nauce języków masz te dwie możliwości.
Czym jest językowy workout?
Jest to analiza fonetyczna, gramatyczna i uzupełnianie słownictwa. Jest to czytanie wyjaśnień, korzystanie ze specjalistycznych materiałów, ćwiczenie tłumaczenia w obie strony itd.
Czym jest językowa rekreacja?

jak uczyć się jezyków korzystając z efektu balansu

Jest to rozwijanie swoich zainteresowań poprzez oglądanie filmów w obcych językach, czytanie blogów, artykułów czy e-booków. Ponadto jest to czysta przyjemność słuchania muzyki w obcym języku czy spotykania się z obcokrajowcami w zupełnie nieformalnych kontekstach itd.
Sekretem efektywności i jednocześnie przyjemności płynącej z nauki jest integracja tych dwóch rodzajów nauki.
Workout jest Ci potrzebny, jednak gdy zapomnisz o rekreacji, to może się pojawić nuda i zniechęcenie do języka. Sporo ludzi ma niestety szkolne przekonanie, że nauka języka w to 100% powinien być workout. Pozwólmy więc odejść temu ograniczającemu myśleniu i zrobić miejsce na lepsze rozwiązanie.
Balans w przypadku tych aktywności to dla mnie jednak nie 50/50, ale troszeczkę inne proporcje. Oczywiście bez patrzenia na zegarek i kontrolowania tego podziału. Uważam, że najzdrowszym podejściem jest:
  • 30% czasu przeznaczasz na workout
  • 70% czasu przeznaczasz na rekreację
O balansie pamiętajmy nie tylko ucząc się samemu lub w towarzystwie coacha, ale także ucząc się w grupach na kursach i w szkołach.
Podsumowując, chcę powiedzieć Ci, że nauka języka jest łatwa. Być może do niedawna zbędne myślenie i nadmiar drugorzędnych rzeczy, często utrudniały zobaczenie tego faktu. Ale teraz, ze zaktualizowanym programem w twojej głowie, jesteś gotowy do motywującej i efektywnej nauki.
Jak uczyć się języków? Jestem pewien, że mądre stosowanie systematyczności, różnorodności i balansu, zaprowadzi Cię dokładnie tam, gdzie chcesz być. Uwierz mi, że warto.
Twoim pierwszym krokiem mogą być odpowiedzi na poniższe pytania:
  1. Jak dokładnie stworzę w sobie nawyk systematyczności?
  2. Jakie konkretne, przyjemne rzeczy mogę praktykować w ramach rekreacji, żeby uczyć się bezwysiłkowo?
  3. Jak dobrze będę się bawił, stosując zamiennie cztery aktywności językowe (słuchanie, czytanie, pisanie, mówienie) według własnych preferencji?
  4. Czym się interesuję i jak mogę przenieść to zainteresowanie na naukę języka?
Powodzenia!

niedziela, 11 listopada 2012

Der Bärenprinz ein Märchen aus der Schweiz

Der Bärenprinz Ein Kaufmann wollte einmal auf den Markt gehen; da fragte er seine drei Töchter, was er ihnen nach Hause bringen sollte.
Die älteste sagte: "Ich möchte Perlen und Edelsteine."
"Mir," sagte die mittlere, "kannst du ein himmelblaues Kleid kaufen."
Die jüngste aber sprach: "Auf der Welt wäre mir nichts lieber, als eine Traube."
Als nun der Kaufmann auf den Markt kam, da sah er bald Perlen und Edelsteine, so viel er nur wollte; und auch ein himmelblaues Kleid hatte er bald gekauft. Aber eine Traube, die konnte er auf dem ganzen Markt nirgends finden. Da ward er sehr betrübt; denn gerade die jüngste Tochter hatte er am liebsten.
Als er nun so in Gedanken nach Hause ging, trat ihm ein kleines Männchen in den Weg, das fragte ihn: "Was bist du so traurig?"
"Ach," antwortete der Kaufmann, "ich sollte meiner jüngsten Tochter eine Traube heimbringen, und nun hab ich auf dem ganzen Markt keine gefunden."
Sagte das Männchen: "Geh nur ein paar Schritte dort in die Wiesen hinunter, dann kommst du zu einem großen Weinberg. Da ist freilich ein weißer Bär drin. Der wird garstig brummen, wenn du kommst; aber lass dich nur nicht erschrecken. Die Traube kriegst du doch."
Nun ging der Kaufmann die Wiese hinunter, und da geschah es, wie das Männchen gesagt hatte. Ein weißer Bär hielt die Wache vor dem Weinberg und brummte dem Kaufmann schon von Weitem entgegen: "Was willst du hier?"
"Sei so gut," sagte der Kaufmann, "und lass mich eine Traube nehmen für meine jüngste Tochter, nur eine einzige."
"Die bekömmst du nicht," sagte der Bär, "oder du versprichst mir, dass du mir zu eigen gibst, was dir zuerst begegnet, wenn du nach Haus kommst."
Der Kaufmann besann sich nicht lange, und sagte es dem Bären zu. Da durfte er die Traube nehmen und machte sich vergnügt auf den Heimweg.
Als er nun nach Haus kam, sprang ihm die jüngste Tochter entgegen, denn sie hatte am meisten lange Zeit nach ihm gehabt und konnte es kaum erwarten, bis sie ihn sah. Und als sie die Traube in seiner Hand erblickte, da fiel sie ihm um den Hals und konnte sich vor Freude nicht fassen. Aber jetzt wurde der Vater erst recht traurig und durfte doch nicht sagen warum. Alle Tage erwartete er, dass der weiße Bär kommen und sein liebstes Kind von ihm fordern würde. Und als gerade ein Jahr vergangen war, seit er die Traube aus dem Weinberg geholt hatte, da trabte der Bär wirklich daher, stellte sich vor den erschrockenen Kaufmann hin und sagte: "Nun gibst du mir, was dir zuerst begegnete, als du nach Hause kamst; oder ich fress dich."
Der Kaufmann hatte aber doch noch nicht alle Besinnung verloren, sondern sagte: "Da nimm meinen Hund, der ist gleich aus der Tür gesprungen, als er mich kommen sah."
Der Bär aber fing an laut zu brummen und sagte: "Der ist nicht das Rechte. Wenn du mir dein Versprechen nicht erfüllst, so fress ich dich!"
Da sagte der Kaufmann: "Nun denn, so nimm da den Apfelbaum vor dem Haus, der ist mir zuerst begegnet."
Aber der Bär brummte noch stärker und sagte: "Der ist nicht das Rechte. Wenn du mir nicht gleich dein Versprechen erfüllst, so fress ich dich."
Nun half nichts mehr. Der Kaufmann musste seine jüngste Tochter hergeben; und als sie herbeikam, fuhr eben eine Kutsche vor; da hinein führte sie der Bär und setzte sich neben sie, und fort ging's.
Nach einer Weile hielt die Kutsche in einem Schlosshof, und der Bär führte die Tochter in das Schloss hinauf und bewillkommte sie. Hier, sagte er, sei er zu Haus, und sie sei von jetzt an seine Gemahlin; und alles Liebe und Gute, was er ihr nur an den Augen absah, das tat er ihr, so dass sie mit der Zeit gar nicht mehr daran dachte, dass ihr Gemahl nur ein Bär sei. Nur Zweierlei nahm sie immerfort wunder: Warum der Bär des Nachts kein Licht leiden wollte und immer so kalt anzufühlen war.
Als sie nun eine Zeit lang bei ihm gewohnt hatte, fragte er sie: "Weißt du, wie lange du schon hier bist?"
"Nein," sagte sie, "ich habe noch gar nicht an die Zeit gedacht."
"Desto besser," sagte der Bär. "Nun ist's aber gerade ein Jahr; darum rüste dich zur Reise, denn wir müssen deinen Vater wieder einmal besuchen."
Das tat sie mit großen Freuden; und als sie zu dem Vater kam, so erzählte sie ihm ihr ganzes Leben im Schloss. Wie sie aber hernach wieder Abschied von ihm nahm, steckte er ihr heimlich Zündhölzchen zu, dass es der Bär nicht sehen sollte. Der hatte es jedoch im Augenblick gesehen und brummte zornig: "Wenn du das nicht bleiben lässest, so fress ich dich."
Dann nahm er seine Gemahlin wieder mit sich auf das Schloss, und da lebten sie wieder zusammen, wie vorher. Nach einiger Zeit sagte der Bär: "Weißt du, wie lang du schon hier bist?"
"Nein," sagte sie, "ich spüre gar nichts von der Zeit."
"Desto besser," sagte der Bär. "Du bist nun gerade zwei Jahre hier; darum rüste dich zur Reise. Es ist Zeit, dass wir deinen Vater wieder einmal besuchen."
Das tat sie wieder, und es ging alles wie das erste Mal.
Als sie aber noch zum dritten Mal bei ihrem Vater auf Besuch war, übersah es der Bär, dass ihr Vater ihr heimlich Zündhölzchen zugesteckt hatte; und wie sie nun zusammen wieder in das Schloss zurückgekehrt waren, so konnte sie es kaum erwarten, bis es Nacht war und der Bär neben ihr im Bette schlief. Leise zündete sie ein Licht an, und da erschrak sie vor lauter Verwunderung und Freude; denn neben ihr lag ein schöner Jüngling mit einer goldenen Krone auf dem Haupte. Der lächelte sie an und sagte: "Schönsten Dank, dass du mich erlöst hast. Du warst die Gemahlin eines verwünschten Prinzen. Jetzt wollen wir erst recht unsere Hochzeit feiern, denn jetzt bin ich der König dieses Landes."
Alsbald wurde das ganze Schloss lebendig. Von allen Seiten kamen die Diener und Kammerherren herbei und wünschten dem Herrn König und der Frau Königin Glück.

niemiecki-mojapasja: Rekcja rzeczownika niemieckiego

niemiecki-mojapasja: Mapa myśli rekcja rzeczownika niemieckiego

die Abhängigkeit von (D) - zależność od
die Ähnlichkeit mit (D) - podobieństwo z
der Abstand von/zwischen (D) - odstęp od/między
das Angebot an (D) - oferta
die Angst vor (D) - strach przed
der Anlass zu (D) - okazja do
der Anteil an (D) - udział w
die Antwort auf (A) - odpowiedź na
die Arbeit an (D) - praca nad
der Ärger über (A) - złość z
die Ausnahme von (D) - wyjątek od
das Bedürfnis nach (D) - potrzeba (czegoś)
der Bedarf an (D) - zapotrzebowanie na
die Begegnung mit (D) - spotkanie z
das Beispiel für (A) - przykład na
der Beitrag zu (D) - przyczynek, wkład do
die Bekanntschaft mit (D) - znajomość z
das Bemühen um (A) - staranie o
die Bemerkung über (A) - uwaga o (kimś, czymś)
die Bereitschaft zu (D) - gotowość do
der Bericht über (A) - relacja o
die Beschäftigung mit (D) - zajęcie (czymś)
die Beziehung zu/zwischen (D) - relacja, stosunek do/między
die Bitte an/um (A) - prośba do/o (osoba/rzecz)
die Chance zu (D) - szansa na
der Dank für (A) - podziękowanie za
die Differenz zwischen (D) - różnica między
die Diskussion über (A) - dyskusja o, nad
die Distanz zu/zwischen (D) - dystans do/między
die Ehe mit (D) - małżeństwo z
der Eindruck auf (A) - wrażenie na
der Einfluss auf (A) - wpływ na
die Einladung zu (D) - zaproszenie na
die Entscheidung über (A) - decyzja o, nad
die Entschuldigung für (A) - usprawiedliwienie za
die Erinnerung an (A) - wspomnienie o
die Erklärung für (A) - wyjaśnienie (czegoś)
die Erlaubnis zu (D) - pozwolenie na
die Fähigkeit zu (D) - zdolność do
die Frage an (A)/nach (D) - pytanie do/o
die Freundschaft mit (D) - przyjaźń z
der Gedanke an (A) - myśl o (czymś)
der Gegensatz zu (D) - przeciwieństwo do
die Gelegenheit zu (D) - okazja do
die Gemeinsamkeit mit (D) - podobieństwo do
der Glaube an (A) - wiara w
die Grenze zu/zwischen (D) - granica
der Grund für (A)/zu (D) - przyczyna, powód (czegoś)/do
die Grundlage für (A) - podstawa (czegoś)
die Hilfe bei (D)/für (A) - pomoc przy/za (coś), dla
der Hinweis auf (A) - wskazówka na
die Hoffnung auf (A) - nadzieja na
die Information über (A) - informacja o
das Interesse an (D)/ für (A) - zainteresowanie (czymś) - zamiennie
der Kampf gegen/um (A) - walka przeciwko/za (czymś),o
die Klage über (A) - skarga na
der Konflikt zwischen (D) - konflikt między
der Kontakt zu/zwischen (D) - kontakt do/między
die Kontrolle über (A) - kontrola nad
die Konzentration auf (A) - koncentracja na
die Korrespondenz mit (D) - korespondencja z
die Kritik an (D) - krytyka (czegoś)
die Liebe zu (D) - miłość do
die Möglichkeit zu (D) - możliwość do (czegoś)
der Neid auf (A) - zazdrość o (coś), (czegoś)
die Neigung zu (D) - skłonność do
die Orientierung an (D) - orientacja w
der Preis für (A) - nagroda, cena za
der Protest gegen (A) - protest przeciwko
die Rücksicht auf (A) - uwaga, koncentracja na
die Reaktion auf (A) - reakcja na
das Recht auf (A) - prawo do
der Ruf nach (D) - wezwanie, zawołanie (czegoś), (kogoś)
die Sorge um (A) - obawa, lęk o
die Sorge für (A) - kłopot, troska o (coś, kogoś)
die Suche nach (D) - poszukiwanie za
die Teilnahme an (D) - udział w
der Unterschied zwischen (D) - różnica między
die Verantwortung für (A) - odpowiedzialność za
die Verbindung zu/zwischen (D) - połączenie, powiązanie z/między
der Vergleich zu/mit (D) - porównanie do/z
das Verhältnis zwischen (D) - relacja, stosunek między
das Verständnis für (A) - zrozumienie dla (czegoś)
die Verwandschaft mit (D) - pokrewieństwo z
die Verwechslung mit (D) - pomyłka z
der Verzicht auf (A) - rezygnacja z
die Vorbereitung auf (A) - przygotowanie do
die Vorstellung von (D) - wyobrażenie o
die Wirkung auf (A) - oddziaływanie na
der Wunsch nach (D) - życzenie (czegoś)
die Zufriedenheit mit (D) - zadowolenie z
der Zusammenhang mit (D) - związek z
der Zwang zu (D) - przymus do
der Zweifel an (D) - powątpiewanie, zwątpienie w

Mapa myśli rekcja rzeczownika niemieckiego






czwartek, 8 listopada 2012

Kurs niemieckiego on line

Oktoberfest, autostrady, koncerty światowych gwiazd czy nowoczesne stadiony. To rzeczy, którymi mogą się poszczycić nasi zachodni sąsiedzi. Ale czy umiałbyś pochwalić je w ich ojczystym języku? Jeśli Twoja znajomość niemieckiego kończy się na policzeniu do trzech, spróbuj nauki z http://www.kurs-niemieckiego-online.pl/. Możesz wybrać kurs roczny, 2- lub 3-letni.Zapisać możesz się w formularzu po prawej stronie. Co da Ci kurs? Język niemiecki warto znać – coraz częściej jest to warunek niezbędny, by dostać satysfakcjonującą pracę. Nie wspominając już o tym, że jadąc do danego kraju wypada znać chociaż podstawowe sformułowania, aby bez problemów móc się porozumieć. Dzięki kursowi na http://www.kurs-niemieckiego-online.pl/ zdobędziesz swobodę komunikowania się w różnych sytuacjach, poznasz potrzebne zwroty i poćwiczysz swoją wymowę. Co Cię czeka? Przeszło 1000 interaktywnych ćwiczeń i możliwość sprawdzania swoich postępów. Kurs niemieckiego nauczy Cię nie tylko mówić, ale też myśleć po niemiecku. Aby korzystać z kursu, nie musisz instalować na swoim komputerze specjalnych programów – wystarczą Ci dostęp do Internetu, słuchawki, mikrofon i… chęci! W czasie trwania kursu możesz bez ograniczeń wracać do wcześniej omawianych materiałów, aby lepiej przyswoić trudniejsze dla Ciebie zagadnienia. Nauka on-line daje Ci swobodę i możliwość pracowania we własnym tempie. Kiedy już opanujesz 80% materiału na danym poziomie nauki, otrzymasz certyfikat potwierdzający Twoje umiejętności.

środa, 7 listopada 2012

Berufliche netzwerke für Frauen

Berufliche Netzwerke fördern den Austausch und haben zum Ziel, die Karriere durch entsprechende Kontakte voranzutreiben. Sind spezielle Frauennetzwerke dabei sinnvoll? Netzwerken Frauen anders als Männer und gibt es international Unterschiede? Berufliche Netzwerke fördern den Austausch und bringen Menschen zusammen. Ziele dieser Netzwerke sind die berufliche Weiterbildung, die Entwicklung persönlicher Potenziale und die Förderung der Karriere. Neben Frauennetzwerken für verschiedene Branchen wie beispielsweise webgrrls.de für Frauen in Medienberufen gibt es übergreifende Karrierenetzwerke wie den BPW („Business and Professional Women“). Berufliche Netzwerke speziell für Frauen sind eine relativ neue Erscheinung. Aber helfen Frauennetzwerke beim beruflichen Aufstieg? Netzwerken Frauen anders als Männer? Und mit welchen Schwerpunkten beschäftigen sich internationale Frauennetzwerke? „Männer und Frauen sind gleichberechtigt“, heißt es seit 1948 im Deutschen Grundgesetz. Die typische Rollenverteilung der 1950er-Jahre, dass Männer das Geld verdienen und Frauen sich um Familie und Haushalt kümmern, wandelte sich jedoch erst mit der Frauenbewegung der 1960er-Jahre. Seitdem hat sich in Deutschland für Frauen viel verändert: Frauen können Kinder bekommen UND Karriere machen. Sie können ehemals klassische Männerberufe wie „Feuerwehrmann“ ergreifen, börsennotierte Unternehmen führen und Bundeskanzlerin werden. Frauen in Deutschland stehen alle Türen offen. Theoretisch. Tatsächlich liegt der Frauenanteil in den Chefetagen großer Unternehmen bei nur etwa drei Prozent. Trotz Frauenbewegung, trotz gesetzlich verankerter Frauenquote, trotz oft besserer Abschlüsse. Immer noch stoßen Frauen an die sogenannte „gläserne Decke“ . Können Frauennetzwerke das verändern und wie netzwerken Frauen eigentlich? Frauen netzwerken anders als Männer „Männer netzwerken, um den Job zu wechseln und ihre Karriere voranzutreiben. Frauen nutzen ihre Kontakte für Familie und Freunde – aber selten für ihre eigene Karriere“, erklärt Angela Rittig, Manager Corporate Communications bei XING. Untersuchungen belegen zwar, dass Frauen in sozialen Netzwerken wesentlich aktiver sind als Männer. Schaut man sich hingegen rein berufliche Netzwerke an, ist es dort genau umgekehrt: Nur ein Drittel der Mitglieder von Karrierenetzwerken sind Frauen. Hier sind die Männer tatkräftiger. Sie versenden mehr Einladungen und haben mehr Kontakte. Schwerpunkte der Frauennetzwerke in Deutschland So ist es naheliegend, dass einige Frauennetzwerke in Deutschland besonders die soziale Komponente betonen: Das Kölner Karrierenetzwerk „Femme total“ bietet neben Akquisetreffen zum Beispiel einen „Hypnose-Circle“ an. Andere Netzwerke wie der „Bundesverband der Frau in Business und Management“ (B.F.B.M.) legen den Schwerpunkt darauf, berufsfördernde Kontakte und Empfehlungen aufzubauen. Eines der größten Netzwerke in Deutschland ist mit ca. 1.500 Mitgliedern der BPW Germany e.V. Mit bundesweit 42 Clubs unterstützt dieses Karrierenetzwerk Frauen bei der Entwicklung ihrer beruflichen Potenziale und setzt sich auf politischer und gesellschaftlicher Ebene für mehr Frauen in Führungspositionen, die Vereinbarkeit von Familie und Beruf und für gleiche Bezahlung von Frauen und Männern ein. Frauennetzwerke im internationalen Vergleich Gleichstellung von Frauen im Berufsleben ist auch die erste Priorität des 1930 gegründeten BPW International, der Dachorganisation mit weltweit 30.000 Mitgliedern. Daneben nennt das Netzwerk außerdem multikulturelle Freundschaften und die Zusammenarbeit mit der UN als Ziele. Interessant ist, dass soziales und politisches Engagement in allen Frauennetzwerken einen besonderen Stellenwert hat. Auch „Soroptimist“ – die weltweit größte Service-Organisation für berufstätige Frauen – engagiert sich neben der Entwicklung beruflicher Potenziale unter anderem für Menschenrechte, weltweiten Frieden und internationale Verständigung. In vielen Ländern jedoch sind berufliche Rechte von Frauen noch kein großes Thema – hier geht es vielmehr um grundlegende Menschenrechte wie Gleichstellung, Selbstbestimmung und Freiheit. Der Erfolg des Netzwerkens hängt am Ende vom Engagement der einzelnen Mitglieder ab. Glauben Sie, dass berufliche Netzwerke eine Aufstiegshilfe sein können? Gibt es spezielle Frauennetzwerke in Ihrem Land? Mit welchen Schwerpunkten beschäftigen sich diese? In der Gruppe Gender / Karriere und Familie können Sie über Ihre Erfahrungen mit Frauennetzwerken berichten! Autorin: Miriam Moser

niedziela, 4 listopada 2012

niemiecki-mojapasja: Mode

niemiecki-mojapasja: Mode: Neuer Modegag: Fahrradhelme als Mützen getarnt Der Fahrradhelm dient dem Schutz des Radfahrers. Er ist zwar nicht gesetzlich vorgeschriebe...

Mode

Neuer Modegag: Fahrradhelme als Mützen getarnt Der Fahrradhelm dient dem Schutz des Radfahrers. Er ist zwar nicht gesetzlich vorgeschrieben, dennoch sollte er nach Ansicht von Experten zwingend getragen werden. Nun ist der Radhelm allerdings nicht unbedingt die schickste Erfindung, die man sich vorstellen kann. Sie sind grell und unförmig, sind mit Motiven bedruckt oder leuchten schon von weitem in Neonfarben. Für Kinder sicherlich lustig, für Erwachsene nur bedingt schön - die Ästhetik bleibt hier eindeutig auf der Strecke. Nun gibt es daher eine neue Idee: Der Helm wird als Mütze getarnt! Dazu werden die speziellen Helme mit Hüten oder Mützen überzogen und so kommen Schlapphut und Schirmmütze dabei heraus. Die Mode rettet hier also den Radfahrer und bringt Sicherheit und Ästhetik zusammen. In vielen Fahrradfachgeschäften sind die Helme schon zu bekommen, bei denen auf den ersten Blick niemand erkennt, ob es sich um Helm oder Hut handelt. Der Helm kann sogar an das jeweilige Outfit angepasst werden, in dem einfach ein anderer Überzug genutzt wird. Viele Unternehmen haben inzwischen die Idee des Hut-Helms aufgegriffen und bringen verschiedene Modelle heraus. Es gibt sogar einen Helm im Stile eines Basecaps. Viele Radfahrer, die sich aus Gründen der Optik bisher gegen einen Helm entschieden haben, werden sich nun wohl doch einen Fahrradhelm kaufen und der Sicherheit Genüge tun. Experten sind sich allerding in punkto Sicherheit noch nicht so ganz im Klaren, ob die neue Mode wirklich empfehlenswert sei. Sie sehen die Fahrradhelme eher als modisches Accessoire, an dem sicherheitstechnisch noch gearbeitet werden muss. Für Einsteiger sind sie aber sicherlich gut geeignet, denn wenig ist immerhin besser als gar nichts. Die Modelle sind also immer noch die bessere Alternative gegenüber der Variante, gar keinen Helm zu tragen. Der Überzug ist hier wohl Schuld daran, dass die Sicherheit etwas zu kurz kommt, denn der Helm an sich ist schon sicher. An den Hüten und Mützen über dem Helm gibt es weder Licht noch Reflektoren, die Sichtbarkeit in der Dunkelheit ist daher enorm eingeschränkt. Auch Lüftungsschlitze sind nicht vorhanden und die Riemen, die der Befestigung des Helms am Kopf dienen, müssen noch stark verbessert werden. Außerdem besteht der Radhelm aus einer festen Schale aus Styropor. Das heißt, er kann nicht so perfekt an den jeweiligen Kopf angepasst werden, wie das bei einem anderen, normalen Fahrradhelm der Fall ist. Fazit: Wer lediglich als Genussradler oder nur gelegentlich unterwegs ist, ist mit einem solchen Helm durchaus gut beraten. Doch wer sportliche Ambitionen hat, für einen Wettkampf trainiert oder sich durch unwegsames Gelände schlägt, sollte besser auf einen richtigen Helm ausweichen. Dieser sieht vielleicht weniger schick aus, ist aber dafür sicher.